Trenuję w Krakowie i uczę się do matury
Agnieszka Radwańska: Raczej tak. Mam nadzieję, że będziemy krótko rozmawiać, bo właściwie to oderwał mnie pan od książek. Uczę się do matury.
Niestraszne jest dla pani połączenie tegorocznej matury z turniejem zawodowym?Może być niełatwo, jeśli w singlu lub deblu awansuję do ćwierćfinału. Pierwszy egzamin mam 4 maja - to turniejowy piątek. Wtedy będę musiała pędzić ekspresem do Krakowa i z powrotem.
A kiedy reszta egzaminu dojrzałości?Pierwotny plan był taki: najpierw 4, 7 i 10 maja egzaminy pisemne, następnie 14 i 18 ustne. Ze względu na starty w Rzymie i Stambule przełożyłam jednak ustne na 8 i 9 maja.
Co właściwie pani zdaje?Pisemny i ustny polski, tak samo angielski i wyłącznie pisemnie geografię. Razem pięć egzaminów.
Załóżmy, że matura już za panią. Co dalej? Jak pani wie - możliwości łączenia wyczynowego sportu z nauką są różne: studia zaoczne, stypendium na uniwersytecie w USA, kształcenie przez Internet albo też...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta