Prymuska z Belgradu
Tenisistka z Serbii nie kryje temperamentu. Czasem za bardzo emocjonalna, ale zawsze zawzięta. Daje tenisowi dużo, dostaje coraz więcej. Jest już siódma na świecie, ważny krok do pierwszej dziesiątki zrobiła w styczniu 2007 roku. Ma 22 lata i nie chce się zatrzymać. Nowa kandydatka do zwycięstwa w Wielkim Szlemie? Są tacy, co twierdzą, że to tylko kwestia czasu.
Pierwsze tenisowe kroki stawiała w belgradzkim klubie o znanej skądinąd nazwie Crvena Zvezda. Zaczęła zajmować się sportem na poważnie za namową starszego brata Marko. Miała wtedy 9 lat. Dosłownie po kilku treningach zauważono, że przerasta talentem rówieśniczki. Przyszedł czas żmudnej pracy w warunkach, które zna każdy, kto zaczynał kilkanaście lat temu grać w tenisa w Polsce. Słabe korty, brudne szatnie, zaniedbane obiekty. Rodzice i klub pomagali, jak mogli. Udało się - Jelena...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta