To dla mnie szok. Nie byliśmy przygotowani na taki obrót spraw. To dla nas wszystkiada w ćwierćfinale. Rola szkoleniowca Brazylii jest niewdzięczna, bo kiedy zespół przegrywa, jedynym winnym jest trener.
Piotr Gillert
korespondent "Rzeczpospolitej" w Waszyngtonie
Są takie momenty w życiu, gdy brakuje słów dla oddania tego, co się czuje, i mam szczęście doświadczyć tego w tej chwili. Całe spotkanie rozegrałeałem i strzelałem. Jestem wyczerpany tak jak oni, ale też niezmiernie szczęśliwy. Osiągnęliśmy półfinał i trzeba rozkoszować się tą chwilą.