Wymusili przejazd?
Wymusili przejazd?
– To wyglądało dość groźnie. Rozbity radiowóz, wokół strażacy i karetki – opowiada nasz czytelnik Marcin, który był świadkiem wypadku radiowozu na skrzyżowaniu ul. Połczyńskiej, Powstańców Śląskich i Dźwigowej, do którego doszło po godz. 12. Ruch był utrudniony ponad trzy godziny.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pędzący ul. Powstańców Śląskich radiowóz, przecinając Połczyńską, wbił się w bok jadącego tą ulicą w kierunku centrum osobowego audi. W wypadku ranni zostali dwaj funkcjonariusze – trafili na obserwację do szpitala.
Przyczyny kolizji zbada policja. – Mundurowi twierdzą, że jechali na sygnale, innego zdania są świadkowie zdarzenia – mówi „Rz" oficer drogówki.
Na miejscu przez godzinę pracowali strażacy. – Zajęli się neutralizacją płynów i wyłączeniem akumulatorów aut – opowiada Piotr Tabencki, rzecznik straży pożarnej. – Skrzyżowanie zostało odkorkowane po godz. 16, a utrudnienia w ruchu były ogromne – mówił dyżurny techniczny miasta.kbac