Twarde dowody winy
Tomasz Sakiewicz | Nie sądzę, by premier ryzykował decyzję o odwołaniu ministra Kaczmarka bez twardych dowodów. Oznaczałoby to wielką kompromitację premiera– uważa redaktor naczelny "Gazety Polskiej"
Ocena tego, kto ma rację w sporze między premierem Jarosławem Kaczyńskim a byłym ministrem Januszem Kaczmarkiem, będzie zależała od opowiedzi na pytanie, czy Kaczmarek rzeczywiście był zamieszany w przeciek w związku z tzw. aferą gruntową, czy też jest to wydumane oskarżenie. Nie sądzę jednak, by premier ryzykował decyzję o odwołaniu ministra, nie mając naprawdę twardych dowodów. Jeżeli ich nie ma, to będzie to oznaczało kompromitację premiera i całego rządu. Wyglądałoby to trochę tak, jakby premier i jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta