Lizbona przygotowana na wielkie starcie unijnych przywódców
Pawilon Atlantycki, przypominający żuka lub UFO nowoczesny budynek w Lizbonie, czeka na unijnych przywódców. W piątek mają tutaj uzgodnić traktat lizboński, który zakończy kilkuletni kryzys spowodowany reformą Unii Europejskiej
W stolicy Portugalii nie widać jeszcze kordonów policji ani wojskowych śmigłowców, które będą chronić prezydentów i premierów. Pojawią się dopiero dziś, a szczególną uwagę mają zwracać m.in. na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – Przeanalizowaliśmy poziom ryzyka i podejmiemy specjalne środki bezpieczeństwa z myślą o niektórych delegacjach. To będzie dotyczyło przedstawicieli Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Polski i Szwecji – powiedział na konferencji prasowej rzecznik policji Pedro Moura.
Zablokują czy nie?
Polska przyciąga uwagę potencjalnych terrorystów z powodu zaangażowania w Iraku. Ale europejskie media, których wysłannicy przybyli już do Lizbony, interesują się przede wszystkim naszym stanowiskiem w sprawie nowego unijnego traktatu. To już kolejny szczyt, na którym polscy dziennikarze cieszą się takim zainteresowaniem innych mediów. – Zablokują? – to najczęściej zadawane tutaj pytanie.
Lech Kaczyński przyjeżdża z głównym postulatem: wpisania mechanizmu opóźniania unijnych decyzji, tzw. Joaniny, do traktatu. Na razie nie wiadomo, jak kierująca Unią Portugalia zamierza potraktować żądanie, któremu sprzeciwiają się wszystkie pozostałe kraje UE. Ostro protestują też eurodeputowani z głównym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta