Dożywotni sędzia grodzki mógłby zastąpić asesora
Tydzień temu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że asesorzy nie mogą zastępować sędziów. Pojawiły się dwa pomysły wyjścia z tego pata: zmiana konstytucji lub ustanowienie dodatkowego szczebla w sądownictwie
Trybunał orzekł, że powierzanie asesorom czynności sędziowskich jest niekonstytucyjne, gdyż są oni powoływani na czas określony, czekają na sędziowską nominację – dlatego nie są w pełni niezawiśli. Aby nie doprowadzić do zapaści w sądach, TK odroczył wejście w życie orzeczenia na półtora roku (szerzej: „Asesorzy już nie będą orzekać w sądach”, „Rz” z 25 października 2007 r.).
Co dalej z asesorami?
Najprostsza wydaje się zmiana konstytucji. Zamiary są zresztą takie, aby nowy Sejm jak najszybciej rozpoczął nad nią prace (odpowiedni projekt był już w Sejmie, ale zmian nie uchwalono). W myśl prezydenckich propozycji, pierwsza nominacja dla sędziego następowałaby na czas oznaczony od dwóch do czterech lat. Byłby to więc tzw. sędzia na próbę. Kolejna nominacja, po pozytywnej ocenie lat próby, byłaby już na czas nieoznaczony.Nie wszyscy są jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta