Spóźniona pomoc dla boksu
Po mistrzostwach Świata w Chicago. Amatorzy od lat walczą w cieniu zawodowców i tak zapewne już zostanie. Pomysły na ratunek przychodzą o kilkanaście lat za późno
To były najlepsze mistrzostwa w historii – mówi nowy prezydent Światowej Federacji Boksu Amatorskiego (AIBA) Ching Kuo Wu z Tajwanu. Można dyskutować, czy ma rację, bo mistrzostwa bez Kubańczyków, którzy od początku tej imprezy (1974) nadają jej ton, to jak piłkarski mundial bez Brazylii.
Kubańczycy bojkotowali wprawdzie już igrzyska olimpijskie w Los Angeles i Seulu, ale mistrzostw świata jeszcze nigdy. Jeśli nie liczyć turnieju w Houston (1999), gdzie wycofali kilku swoich zawodników z finałów (między innymi Feliksa Savona), protestując przeciwko, ich zdaniem, nieuczciwemu sędziowaniu.
Do Pekinu raczej przyjadą, ale najpierw muszą wywalczyć prawo startu w igrzyskach podczas przyszłorocznych turniejów kwalifikacyjnych. Ale zastąpić uciekinierów (złoci medaliści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta