Pracoholiczka używa perfum Kenzo
Tego jeszcze nie było: komiks zaczyna zastępować psychoanalizę. Staje się coraz bardziej fascynującą i osobistą formą wypowiedzi. Serial „Suppli” do takich „psychologicznych” komiksów należy. Nie ma akcji, są tylko refleksje, urwane myśli, spostrzeżenia, odczucia. Emocje zamiast wydarzeń. Nawet nie wiadomo, jak długo rzecz się dzieje – dobę czy miesiące?
Trudno ocenić, do jakiego stopnia Mari Okazaki, autorka cyklu, utożsamia się z bohaterką, ale z pewnością analogii jest wiele. Dzieląc się z czytelnikiem problemami i rozterkami głównej postaci, Okazaki mówi o sobie. O własnych wątpliwościach, zagubieniu, przerażeniu.
Fuji, zatrudniona w tokijskiej agencji reklamowej, ma urok, z którego nie zdaje sobie sprawy. Wygląda jak dziewczynka z mangi, disnejowska Królewna Śnieżka, lolitka, laleczka. Ale nikt się nie wzrusza jej kruchością. Żadnej taryfy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta