Finały bez Anglików
Anglia przegrała z Chorwacją 2:3 i pierwszy raz od 24 lat zabraknie jej w mistrzostwach Europy
Trener Steve McClaren zszedł do szatni jako jeden z pierwszych, i tak by nikomu nie patrzeć w oczy. Piłkarze albo trzymali się za głowy, albo poklepywali po ramieniu, a na trybunach Wembley gwizdał każdy, kto jeszcze był w stanie.
Anglicy stracili awans w meczu, w którym wystarczał im remis, z drużyną grającą już tylko o mołojecką sławę, a do tego stracili go zupełnie zasłużenie. Ich miejsce w finałach zajmie Rosja.
Beznadziejni, nieszczęśni, bezradni” („Hopeless, hapless, helpless”) zatytułował relację z meczu „Guardian”. Anglicy przegrywali 0:2, dogonili Chorwatów po bramkach Franka Lamparda i Petera Croucha, ale w finałach byli tylko przez 12 minut. Na bramkę rezerwowego Mladena Petricia w 77. nie potrafili już znaleźć odpowiedzi.
Najciekawsze, że to trener gości Slaven Bilić do ostatnich minut skakał przy linii bocznej, wybiegał nawet poza dozwoloną strefę, by podpowiedzieć swoim piłkarzom jak mają grać, a McClaren siedział na swoim miejscu, pogodzony z losem.
Trener mówi, że nie poda się do dymisji, ale dzisiaj działacze angielskiej federacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta