Wszyscy się zbroją przed Pekinem
Paweł Słomiński – trener kadry pływaków W planie są trzy olimpijskie medale. Mają je zdobyć Jędrzejczak, Sawrymowicz i Korzeniowski
Rz: Osiem medali w Debreczynie to dobry wynik?
Paweł Słomiński: Trudno wybrzydzać, tym bardziej że trzy medale były złote, a trzy srebrne. Otylia Jędrzejczak pobiła rekord świata na swym koronnym dystansie 200 metrów stylem motylkowym, padło kilka rekordów Polski, a to może tylko cieszyć.
Otylia faktycznie zaczęła z najwyższego pułapu, ale później było już gorzej. Zgadza się pan z taką oceną?
Nie do końca. Stanęła przecież na podium w wyścigu na 100 metrów delfinem i to jest sukces. Szczególnie na krótkim basenie, który ze względu na warunki fizyczne Otylii nie jest jej wyśnionym obiektem. Cieszy mnie jej spokój, ale mam świadomość, że to były mistrzostwa Europy, a nie igrzyska. Tam presja będzie nieporównywalnie większa. Słabszy występ w kraulu nie jest dla mnie zaskoczeniem. Dla niej to dyscyplina dodatkowa. Otylia ma kłopoty koordynacyjne w kraulu, pływa chaotycznie, co sama przyznała, i za wcześnie, by mówić, jaka będzie jej przyszłość w tym stylu. Jej domeną jest motylek i tego będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta