Winni ciągle bez kary
Rocznica grudnia 1970. Prezydent Lech Kaczyński uważa, że sprawcy śmierci robotników nie zostali ukarani, bo po 1989 roku nie było w Polsce pełnej zmiany władzy
– W dziewięć lat po wielkim Sierpniu 1980 roku, po powstaniu „Solidarności”, reżim, który przez dwa blisko pokolenia nękał nasz kraj, który odbierał nam wolność i godność, upadł, ale ci, którzy zorganizowali gdyńską prowokację, którzy wcześniej użyli broni w Gdańsku, Elblągu, Szczecinie, ci pozostali nierozliczeni – mówił prezydent Lech Kaczyński podczas uroczystych obchodów 37. rocznicy tragicznych wydarzeń w Gdyni. 17 grudnia 1970 roku o godz. 6 rano wojsko ostrzelało robotników idących do pracy w stoczni....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta