Tusk prowadzi w wyścigu do Pałacu
Żaden polityk Prawa i Sprawiedliwości nie miałby szans w starciu z Donaldem Tuskiem w wyborach prezydenckich, gdyby odbyły się dziś – wynika z sondażu GfK Polonia dla „Rzeczpospolitej”.
Nawet połączone poparcie dla Zbigniewa Ziobry i Lecha Kaczyńskiego byłoby mniejsze niż wynik obecnego premiera. Gdyby w drugiej turze szef PO konkurował z Lechem Kaczyńskim, miałby przewagę 53 do 23 proc. głosów. W starciu ze Zbigniewem Ziobrą premiera poparłoby 56 proc. badanych. Byłego ministra sprawiedliwości – 23 proc.
Tak duże poparcie dla Donalda Tuska socjologowie tłumaczą tym, że próbuje godzić racje wszystkich grup społecznych. Ich zdaniem sukces jest też efektem podobieństwa do zachowań Aleksandra Kwaśniewskiego. Poprzedni prezydent do dziś cieszy się dużą popularnością.