Dmitrij Miedwiediew pewnym zwycięzcą
Nazwisko zwycięzcy niedzielnych wyborów jest znane od dwóch miesięcy. Kampania wyborcza miała tylko przekonać Rosjan, by poszli do urn
W piątek orędzie do narodu wygłosił ustępujący prezydent Rosji Władimir Putin, który po wyborach ma objąć fotel premiera. – Proszę was, abyście w niedzielę poszli na wybory i zagłosowali na naszą wspólną przyszłość – zaapelował do rodaków. – Wszyscy dobrze rozumiemy, jak wielka jest rola i odpowiedzialność szefa takiego państwa jak Rosja. Jak ważne jest dla niego zaufanie obywateli – tłumaczył Putin.
Prezydent nie wymienił z nazwiska swojego następcy. Byłoby to zbyteczne. Nawet dzieci uczestniczące w konkursie jednej z moskiewskich gazet „Namaluj przyszłego prezydenta Rosji” bezbłędnie odgadywały, że należało malować Dmitrija Miedwiediewa.
Według sondaży przedwyborczych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta