Pomoc może przynieść więcej szkód niż pożytku
Prowizje dochodzące do 50 proc., przetrzymywanie pieniędzy, ograniczanie się do wysłania skargi, brak kwalifikacji, możliwości reprezentowania przed sądem, a nawet karalność, to tylko niektóre grzechy, jakie trafiają się przedstawicielom firm pośredniczących w uzyskaniu pieniędzy od towarzystw
Poszkodowany w wypadku, któremu towarzystwo odmawia wypłaty odszkodowania albo wypłaca zbyt niską kwotę, może sam walczyć o należne mu pieniądze. Często jednak nie ma na to siły, bo bardzo ucierpiał w wypadku. Poza tym nie zna się na przepisach, nie wie, za co należy mu się odszkodowanie i jakiej kwoty może żądać. W takiej sytuacji przydatna bywa pomoc fachowców.
Jak grzyby po deszczu wyrastają firmy pomagające w dochodzeniu odszkodowań. Nie warto jednak ślepo ufać każdemu, kto oferuje pomoc w kontaktach z ubezpieczycielem, twierdząc, że ta pomoc nic nie kosztuje. Może się bowiem okazać, że pomoc była nieduża, a koszty wysokie.
Wysokie prowizje
Niektóre firmy dochodzące odszkodowań rzeczywiście świadczą usługi bardzo przydatne klientowi, który nie może wyegzekwować odszkodowania od towarzystwa, a jest chory czy niesprawny albo po prostu nie zna przepisów i nie wie, co mu się należy. Wiele firm nie dysponuje jednak fachowcami mającymi uprawnienia do świadczenia pomocy, takimi jak radcowie prawni, adwokaci czy brokerzy, a klientów zdobywa niekoniecznie uczciwymi sposobami.
Na przykład przedstawiciele firm odwiedzają w szpitalu poszkodowanych w wypadku znajdujących się w ciężkim stanie i dają im do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta