W Legii presja będzie zawsze
rozmowa z Janem Urbanem
We wtorek zapewniliście sobie awans do półfinału Pucharu Ekstraklasy. Zmierzycie się w nim z Wisłą Kraków. To rozgrywki niskiej rangi, ale przeciwnik jest prestiżowy. Czy dlatego wystawi pan najmocniejszy skład? Jan Urban, trener piłkarzy Legii: Na razie myślę o ligowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec (odbędzie się w piątek – przyp. red.). Do tej pory nie szło nam w lidze najlepiej, więc bardzo liczę na zwycięstwo w Sosnowcu. Na Wisłę przyjdzie czas. Dopiero przed meczem zorientuję się, kto pauzuje za kartki, kto narzeka na uraz, a kto akurat wrócił do treningów. Wtedy ustalę jedenastkę. Jednak zgadzam się, że mecze z Wisłą zapowiadają się bardzo ciekawie. Mam też nadzieję, że na trybunach zasiądzie wtedy więcej osób. Zdaję sobie sprawę, że na mecz z Polonią Bytom mogło przyjść 100 osób, ale gdybyśmy odpadli, tysiące miałoby o porażkę pretensje...
W meczu z Polonią drugi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta