Zagraniczne upadłości wkraczają do Polski
Bankructwo niemieckiej firmy transportowej Rico i kłopoty jej polkowickiej spółki córki obnażyły rodzący się problem transgranicznych upadłości
Pokazują również, że w niektórych branżach upadłości są bardziej bolesne, a także widowiskowe.
– Bankructwo firmy transportowej czy biura turystycznego niczym się nie różni od upadłości np. producenta mebli. Jego dolegliwość może być jednak większa, gdy wczasowicze nie mają czym wrócić z zagranicy i koczują na lotnisku albo kierowcy ciężarówek zaczynają mieć problemy z kontynuowaniem przejazdu, uzyskaniem na trasie niezbędnych dokumentów itp. – wskazuje Witold Missala, wiceprezydent Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Syndyków i Likwidatorów.
Upadłości przez granice
– Nie ma wątpliwości, że wobec coraz większych inwestycji zagranicznych (i możliwej w przyszłości dekoniunktury) takich upadłości będzie przybywało – wskazuje prof. Feliks Zedler, współtwórca prawa upadłościowego.
„Czystych” upadłości transgranicznych jest wciąż niewiele. A więc takich, gdy ogłoszona jest upadłość spółki w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta