Szewc jako kreator, bohater mitu o szpilce
Współczesny mit szpilek wyhodowały celebrytki, seriale oraz literatura chic lit. Według nich kobieta zaczyna być kobietą dopiero od wysokości obcasa 13 cm
Po przejrzeniu najnowszych magazynów: „Vogue”, „Elle”, „Vanity Fair”, doszłam do wniosku, że moje życie jest całkowicie pozbawione sensu. Nie posiadam mianowicie szpilek Manolo Blahnika. Nawet nie planuję ich nabyć. Czy takie życie jest coś warte? Zresztą i tak, według wzmiankowanych magazynów, jedna para niczego nie załatwi. Dopiero osoba, która zgromadzi w szafie jakieś 300, może aspirować do bycia kimś.
Terminologia mody jest dzisiaj drakońska. Krawiec nie jest już krawcem, jest kreatorem. Fryzjer to stylista włosów. Można też użyć designer włosów. Makijażysta stał się artystą make-upu. Tylko w wypadku szewców pozostajemy przy starym i niepoprawnym określeniu. „Kreator obuwia” jeszcze się nie upowszechniło. Ale nie wątpię, że to wkrótce się zmieni, zważywszy na kariery przedstawicieli tego zawodu.
Oto kilku z nich....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta