Wielcy wśród wielkich
Jest między nimi dziewięć lat różnicy i w wielkim futbolu niemal dokładnie się rozminęli
Gdy Michel Platini kończył w 1987 roku karierę w Juventusie, Milan dopiero kupował Marco van Bastena z Ajaksu. W żadnym z turniejów nie mogli się spotkać na boisku, bo gdy Francuzi wywalczyli awans, to brakowało Holendrów, i odwrotnie.
Zostali gwiazdami ME 1984 i 1988 w zupełnie różnych okolicznościach. Platini długo przed turniejem był kapitanem drużyny, królem europejskiego futbolu. W finałach dokonał czegoś niesamowitego: do jego rekordu dziewięciu goli nikt do dziś nie potrafi się zbliżyć. Po nim żaden król...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta