PiS tłumaczy poparcie dla Gadzinowskiego
06 maja 2008 | Kraj | PAP
Nie było targów politycznych na posiedzeniu Rady Programowej – twierdzi poseł PiS Jan Ołdakowski. Na wiceprzewodniczącego wybrano wtedy m.in. byłego posła SLD i dziennikarza tygodnika „Nie” Piotra Gadzinowskiego. Ołdakowski zastrzegł, że poparł jego kandydaturę, bo miejsce w prezydium lewicy się należy. Dodał, że działalność Gadzinowskiego „psująca życie społeczne w Polsce” jest mu „obrzydliwa”.