Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto jest rzetelny

17 maja 2008 | Plus Minus | Bogdan Musiał
Stalin własnoręcznie szkicował zarys nowych granic Polski
źródło: Rzeczpospolita
Stalin własnoręcznie szkicował zarys nowych granic Polski

Autor artykułu „Niewinny Stalin i źli Polacy” odpowiada na zarzuty

Przed tygodniem „Rzeczpospolita” opublikowała szereg listów, w których autorzy zaprotestowali przeciwko mojemu artykułowi „Niewinny Stalin i źli Polacy”. Reakcje były bardzo emocjonalne, zarzucono mi również chęć torpedowania niemiecko-polskiego pojednania, a także kierowanie się osobistymi – czytaj niskimi – pobudkami.

Anna Wolff-Powęska cytuje w niezwykle emocjonalnym wystąpieniu Tadeusza Kotarbińskiego: „rzetelną naukę mogą uprawiać tylko rzetelni ludzie”, dając wyraźnie do zrozumienia, co myśli o mojej osobie. Wnioskuję z tego, że według niej podtrzymywanie legendy o własnym ojcu jako rzekomym dyplomacie jest wyrazem rzetelności osobistej, przekładającej się na naukową. A legenda ta jest bardzo ważnym elementem autorytetu Włodzimierza Borodzieja. Na przykład „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisał 16.12.1999: „Borodziej, prorektor UW, ucieleśnia wręcz polskie zmiany historyczne i zmianę generacji. Jako syn dyplomaty w Austrii miał dostęp również w latach izolacji do zachodnich wolności”. Gdy w 2004 roku Uniwersytet Viadrina przyznawał Borodziejowi swoją nagrodę, laudator Karl Schlögel mówił: „Borodziej urodził się w 1956 roku w Warszawie, ale pierwszą szkołą, do której uczęszczał, była szkoła podstawowa w Berlinie-Zehlendorfie, gdzie jego ojciec pracował jako dyplomata”. Jako źródło tych danych laudator wskazał samego Włodzimierza Borodzieja.

Czyżby więc syn...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8016

Spis treści
Zamów abonament