Nie będę ściągał do stolicy kolegów
Nowy szef stołecznej policji obiecuje chętnym do pracy mieszkania. Chce, by warszawiacy rozmawiali z dzielnicowymi przez Internet, i zapowiada oczyszczenie szeregów policji.
Czy zna pan Warszawę?
Andrzej Mularz: Główne arterie i niektóre miejsca. Trafię do Komendy Głównej, na Dworzec Centralny czy Zamek Królewski. Wiem, jak jechać na Gdańsk czy Białystok. Teraz będę miał więcej czasu, aby poznać stolicę.
A widział pan już patrole policji na ulicach Warszawy?
Widziałem. Jest ich dużo, ale chciałbym, aby było jeszcze więcej.
Co pan zamierza zrobić, aby były bardziej widoczne na osiedlach, z dala od głównych ulic?
Na pewno w cudowny sposób ich nie rozmnożę. Będę jednak starał się, aby zwiększyć ich liczbę tam, gdzie ludzie tego oczekują. Porozmawiam o tym z samorządem i mieszkańcami. Oczekiwania warszawiaków nałożymy na naszą mapę zdarzeń kryminalnych.
Czy to oznacza, że powstanie warszawska mapa bezpieczeństwa? Teraz ma ją straż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta