Wakacyjne podglądanie
Jeśli nie wyjeżdżamy na urlop, szukamy relaksu w rozgrzanym mieście. Podrzucam pomysł: plac Konstytucji 4, Witryna, najmniejsza stołeczna galeria
Żeby uczestniczyć w wystawach, wystarczy przystanąć pod lipą i popatrzeć, co jest za szybą. Latem Witrynę okupuje sześcioro młodych artystów z Pracowni Nuku. Kończą właśnie akcję „Atrakcja malarska”. Przez miesiąc pracowali kolejno nad wspólnym dziełem. Kreacja odbywała się za zasłoniętym oknem, ale był podgląd na monitorze. Wyglądało to jak powrót do prehistorii. Maleńka cela, pod ścianą pies, dziewczyna szaleje z pędzlem, druga wczołguje się do wnętrza przez wyrwę w ścianie, ciągnąc dziecko. Jaskiniowcy! Ciekawe, co upolują w finale. Pokaz do 4 sierpnia.