Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Recenzja - Tradycyjne bajanie dla dorosłych

19 sierpnia 2008 | Życie Warszawy | Dominika Węcławek
„Senni łowcy”, wyd. Egmont
źródło: Życie Warszawy
„Senni łowcy”, wyd. Egmont

Lisica i borsuk postanawiają spłatać figla buddyjskiemu mnichowi opiekującemu się małą świątynią na odludziu. Dwójka zwierząt zakłada się, które prędzej wypłoszy biednego człowieka. Ale los sprawia, że z każdym rozdziałem przybywa postaci chętnych do decydowania o życiu innych.

Poznajemy więc mistrza yin-yang Onmyoji, trzy wiedźmy, a także Mikado Wszelkiego Nocnego Śnienia, czyli... Sandmana znanego z nagradzanej serii komiksowej Neila Gaimana, który tym razem postanowił zinterpretować starą japońską baśń.

Brytyjski autor zerwał z formułą historii z dymkiem i postawił na tradycyjną, liryczną opowieść. Pięknie i bogato ilustrowaną przez Yoshitakę Amano, twórcę komiksu „Vampire Hunter D”.

Całość urzeka, pamiętajmy jednak, że nie jest kierowana do dzieci.

„Senni łowcy”, wyd. Egmont

Brak okładki

Wydanie: 8094

Spis treści
Zamów abonament