Warto uzyskać nakaz zapłaty, choć trzeba spełnić wiele formalności
Firma, której kontrahent nie chce płacić, może uzyskać nakaz zapłaty, który go do tego zmusi. Dowodem wierzytelności mogą być nawet faktury niepodpisane przez odbiorcę, jeżeli wcześniej upoważnił on do takiego ich wystawiania
Anna Flaga-Martynek
– Moja firma współpracowała z innym przedsiębiorcą od roku 2005. Zawarliśmy umowę i upoważnienie do wystawiania faktur bez podpisu. Płacili faktury terminowo. Od marca jednak przestali płacić. Wystawiłem dwie faktury – jak zwykle nie brałem od nich podpisu, wysłałem za potwierdzeniem odbioru. Następnie były dwa monity za potwierdzeniem odbioru i jeszcze jeden monit telefoniczny. Kontrahent nie kwestionuje konieczności zapłaty.
Czy jest sens składać wniosek w postępowaniu nakazowym czy od razu w upominawczych? – pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Wybór postępowania nakazowego jest prawem powoda. Bez wątpienia jest to postępowanie szybsze oraz tańsze dla wierzyciela, jednakże bardziej sformalizowane niż zwykłe postępowanie. Pozew powinien odpowiadać wymaganiom oraz warunkom określonym dla postępowania nakazowego. Jeśli wymogi te nie zostaną spełnione, sprawa zostanie skierowana do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta