Eksplozja żydowskich talentów w II Rzeczypospolitej
Andrzej Żbikowski, znawca problematyki żydowskiej w Polsce, zwraca uwagę na niezwykłą „obfitość talentów poetyckich wśród spolonizowanych elit żydowskich” u progu II Rzeczypospolitej. „Pisanie wierszy było dla nich – czytamy – sposobem na życie, wyrażali w nich zarówno swój osobisty stosunek do odwiecznych ludzkich niepokojów, jak i do całkiem doczesnych problemów społecznych i politycznych”.
Zaraz też, gdy tylko wybuchły talenty Bolesława Leśmiana, a zwłaszcza skamandrytów – Juliana Tuwima i Antoniego Słonimskiego – zarzucono im niepolskie pochodzenie. Pod ostrzałem znalazły się też „Wiadomości Literackie”, najbardziej znaczące pismo okresu międzywojennego, a zarazem budzące największe emocje. Dlaczego? Kawę na ławę wyłożył w tej materii Jan Emil Skiwski, który w 1939 roku w eseju „Wspaniała tandeta. Camera obscura – Król-Duch w „Wiadomości Literackich” pisał: „Myśmy mieli Rostworowskiego, Zegadłowicza, Kadena, Dąbrowską, Goetla, Nowaczyńskiego, Iłłakowiczównę, Miłaszewskiego, Pawlikowską, Lechonia, Iwaszkiewicza, że wymienię nazwiska, które mi się w tej chwili nasunęły – oni jeden talent niewątpliwy (Tuwim – przyp. K. M.) i jeden wątpliwy (Słonimski – przyp. K. M.) oraz jeden, tym razem też niewątpliwy, talent organizatorski. Mam na myśli p. Redaktora „Wiadomości Literackich” (Mieczysława Grydzewskiego – przyp. K. M.). Pismo jego dokonało rzeczy ważnej:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta