Deficyt zamiast nadwyżki
Analitycy spodziewali się w czerwcu 1,2 mld euro nadwyżki w obrotach handlowych krajów strefy euro. Tymczasem Eurostat ogłosił wczoraj, że odnotowano deficyt. Bez uwzględnienia czynników sezonowych wyniósł on 0,1 mld euro (3,9 mld euro w maju).
Po uwzględnieniu czynników sezonowych deficyt wyniósł 3 mld euro, w poprzednim miesiącu – 1 mld euro.
W 27 krajach UE w czerwcu odnotowano deficyt w handlu, bez uwzględniania czynników sezonowych, na poziomie 20,1 mld euro (21,3 mld euro w maju). Po uwzględnieniu czynników sezonowych deficyt wyniósł w UE 23 mld euro wobec 20,1 mld euro w maju.
Zdaniem Dariusza Winka, ekonomisty BGŻ, te dane odzwierciedlają bardzo silną pozycję euro w stosunku do dolara i słabnący popyt w innych częściach świata. – Spowolnienie gospodarcze daje się we znaki nie tylko Amerykanom, ale także Japończykom i mieszkańcom Azji, którzy coraz mniej chętnie sięgają po drogie towary z Europy – mówi Winek.