Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Helena Rubinstein

19 sierpnia 2008 | Żydzi polscy
Helena Rubinstein
źródło: Zbiory ŻIH
Helena Rubinstein

W latach pięćdziesiątych w izraelskiej ambasadzie w Londynie znany pułkownik Ichcak Modai pełnił funkcję attaché wojskowego. Tam właśnie poznał przepiękną kobietę o imieniu Michal – pierwszą miss Izraela, swoją przyszłą żonę. Icchcak po zakończeniu służby w Londynie wrócił do kraju i został wybrany do Knessetu i służył ojczyźnie jako minister finansów. Po zakończonej karierze politycznej został generalnym szefem filii Heleny Rubinstein w Izraelu oraz stworzył fabrykę kosmetyków. Zdziwieni koledzy partyjni pytali Icchaka, dlaczego akurat firma Heleny Rubinstein? Wówczas zawsze odpowiadał: –To proste! Moja piękna żona używa tych kosmetyków!

Helena Rubinstein przyszła na świat w Krakowie w grudniu 1872 roku. Była najstarszą z ośmiu córek Gitel i Herzla Naftali Rubinsteinów. Wychowywała się w bardzo skromnych warunkach. Ojciec Heleny był jednym z wielu handlarzy na krakowskim Kazimierzu. Żyło im się trudno w małej kamieniczce przy ulicy Szerokiej. Czasem, kiedy przechadzam się tamtędy, patrzę z sentymentem na ten domek. Myślę o tym, że właśnie w takim niepozornym miejscu urodziła się i spędzała dzieciństwo, jak się później miało okazać, jedna z najbogatszych kobiet świata, królowa przemysłu kosmetycznego.

Chaje Rubinstein (bo tak w rzeczywistości się nazywała) ukończyła gimnazjum w Krakowie. Informacje o jej dalszej edukacji są sprzeczne. Ponoć terminowała w aptece lub...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8094

Spis treści
Zamów abonament