Znój, gnój, miłość i słowotok
Od jutra na rynku nowa proza Kuczoka. Powstawała równolegle do scenariusza filmu pisanego wespół z Magdaleną Piekorz. Wizja kinowa zdominowała literacką
Na pozór „Senność” czyta się wspaniale. Tonacja felietonowa, lekka. Co chwila śmiech ze zręcznych kalamburów, cmoktanie nad zmyślnie uszytymi bon motami, zachwyt dla precyzyjnych pchnięć w samo sadło hipokryzji.
Wojciech Kuczok obudził się po kilkuletniej twórczej zapaści. Nieciekawy stan, w którym tkwił, wykorzystał w nowym dziele – przeniósł go na jednego z bohaterów. Jednak daremnie szukać alter ego Kuczoka – kilku postaciom dał coś z siebie, tak po troszeczku. Przede wszystkim podzielił się z czytelnikiem nagromadzonym jadem.
Źle mu, choć w kieszeni nagrody, a na liczniku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta