Nie karmić trolla!
Wtrącają się, przeszkadzają, prowokują. Są bezczelni i bezkarni. Dezorganizują fora internetowe. Jest ich coraz więcej. Po co to robią?
– Każdego roku trolling zyskuje coraz większą popularność w polskim Internecie. Zwiększa się liczba osób, które padają jego ofiarą, jak również internautów, którzy go uprawiają – mówi Paweł Smykla, specjalista ds. użytkowników Grono.net. Przyznaje, że niemal codziennie podejmuje z zakłócaczami walkę.
Troll, powszechnie kojarzony z baśniową postacią z legend nordyckich, w wirtualnym świecie jest osobą, która na forach dyskusyjnych celowo zakłóca rozmowy.
Fałszywy dyskutant
Gestapowiec, jajogłowy, ulicznica, buntownik bez pojęcia, osioł – to nieliczne z 83 rodzajów trolli internetowych, które podaje serwis trole.joemonster.org. Każdy z wymienionych typów posiada własną charakterystykę. Gestapowiec nie toleruje rozmów nie na temat, ulicznica uwielbia rozmawiać o seksie, a buntownik bez pojęcia nie cierpi autorytetów.
Najczęściej spotykanymi rodzajami trolli, jak podaje brytyjski serwis teamtechnology.uk, są osoby, które odczuwają psychiczną potrzebę szkodzenia innym, jak również takie, które udają kogoś innego, niż są w rzeczywistości.
Paweł Smykla przyznaje, że obszarami, po których chętnie poruszają się trolle, są tematy związane z religią, Kościołem, sportem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta