Mała firma może sobie zrobić przerwę w płaceniu składek ZUS i podatków
Okresowe ograniczenie aktywności gospodarczej to sposób dla tych przedsiębiorców, którzy chcą mieć dłuższe wakacje albo poczekać na poprawę koniunktury
Pewnym problemem może się okazać bałagan panujący w przepisach dotyczących zawieszenia. Zależnie bowiem od tego, o jakie firmy chodzi, ustawy ich dotyczące znowelizowano – nie wiedzieć zresztą czemu – w różny sposób.
Przypomnijmy, że w Polsce przedsiębiorcy rejestrują swoją działalność w dwóch podstawowych trybach. Osoby fizyczne trafiają do ewidencji, pozostali – spółki, spółdzielnie, fundacje itp. – wpisywani są do rejestru przedsiębiorców działającego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego. To jednak nie wszystko. Chociaż ustawa o swobodzie działalności gospodarczej obowiązuje już prawie cztery lata, rejestracja działalności odbywa się na podstawie starego prawa działalności gospodarczej. Ono również zostało znowelizowane. Dodatkowy kłopot polega na tym, że część przepisów wchodzi w życie 20 września br., a część 31 marca 2009 r.
Dzięki zawieszeniu działalności przedsiębiorca nie musi płacić składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz rozliczać się z niektórych podatków. W zamian nie może „wykonywać działalności gospodarczej i osiągać bieżących przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej” (art. 14a ust. 3 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej). Z tego wynika, że przychody inne niż bieżące wolno osiągać, jeżeli nie działa się w rolnictwie >patrz ramka.
Od kiedy przerwa
Jeśli chodzi o moment...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta