Świat może się od nas uczyć tolerancji
Paulina Florjanowicz, wicedyrektor Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków, koordynator polskich obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa
RZ: Temat tegorocznych obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa w Polsce brzmi: „Korzenie tradycji. Od ojcowizny do ojczyzny”. Dlaczego dopiero teraz zaczynamy się interesować naszymi korzeniami?
Paulina Florjanowicz: W pewnym sensie odkrywamy nasze korzenie od nowa. Zwłaszcza w Polsce północnej i zachodniej, dokąd po wojnie trafili ludzie przesiedleni ze wschodnich terenów. Komunistyczna propaganda robiła wszystko, żeby zapomnieli o korzeniach, ale też o „niemieckiej” przeszłości swoich nowych domów. Nie tylko tam zahamowany został naturalny proces asymilacji kulturowej, to samo dotyczy np. Warszawy. Konsekwencją tamtej polityki jest niski poziom świadomości obywatelskiej i zaangażowania, bo ludzie nie czują się związani z miejscem, w którym żyją. Zdarza się, że we wsiach popegeerowskich od osób, które są już trzecim urodzonym tam pokoleniem, słyszę, że są ludnością napływową. To społeczny dramat. Ale są też pozytywne przykłady – wiele miejscowości, ciekawe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta