Duże osłabienie złotego
W poniedziałek rano złoty na chwilę umocnił się wobec euro i dolara. Po południu jednak to euro umocniło się do poziomu 3,47 zł (1,5 proc.), a dolar do 2,44 zł (2 proc.). Sygnałem do obniżki kursu euro, za którym podążała przecena złotego, był umacniający się dolar.
– W najbliższych dniach możemy zobaczyć poziom 3,5 zł za euro, chyba że sytuacja w eurolandzie się odwróci lub napłyną jastrzębie wypowiedzi członków RPP – mówi Bogumił Modzelewski, diler walutowy BGK. Według ekonomistów polską walutę mogłyby wzmocnić kolejne dane świadczące o konieczności dalszych podwyżek stóp procentowych.
Amerykańska waluta była wczoraj najmocniejsza od roku wobec sześciu głównych walut świata pod wpływem informacji o przejęciu przez rząd USA kontroli nad Fannie Mae i Freddie Mac, dwoma największymi pożyczkodawcami w kraju. Po godz. 16 euro kosztowało już tylko 1,4207 dolara. Mimo dużej zmienności w ciągu dnia kursu złotego ceny obligacji zachowywały się stabilnie. W poniedziałek po południu rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,34 proc., a pięciolatek i dziesięciolatek odpowiednio 6,12 i 6,04 proc.