Ruiny w niezłym stanie
![Źle wygląda sytuacja dworu w Boguszynie (powiat średzki), który po pegeerowskiej dewastacji przeszedł w ręce prywatne i od dziesięciu lat nic tu się nie dzieje. Jest to ciekawy przykład neogotyku modnego w II połowie XIX wieku. Stąd stylizacja na rycerski zameczek. Niewiele zostało z bogatego parku, który istniał jeszcze po II wojnie światowej](http://grafik.rp.pl/g4a/805566,401861,3.jpg)
Po raz 31. wyruszyłem na letnią wyprawę od dworu do dworu, od zamku do zamku, rozpoczynając ją w tym roku od Wielkopolski a kończąc u naszych sąsiadów. Od lat dokumentuję stan architektury szlacheckiej
Sytuacja ziemiańskich zabytków w Wielkopolsce jest przeciętnie lepsza niż w innych częściach Polski. Były zamożniejsze, więc za PRL mniej je tu niszczono i teraz mniej jest tu zdewastowanych dworów. Nie znaczy to jednak, że ich stan jest zadowalający.
W wielu gminach straszą okazałe historyczne nieruchomości opuszczone przez przedwojennych właścicieli i późniejszych użytkowników. Ich los pozostaje nieznany, bowiem nieuregulowane sprawy reprywatyzacyjne i własnościowe sprawiają, że potencjalni nowi właściciele nie ryzykują inwestowania w takie niepewne obiekty. Tymczasem najstarsze polskie rody z Wielkopolski: Niegolewscy z Niegolewa, Kwileccy z Kwilcza czy Taczanowscy z Taczanowa, nie mogą się doczekać zwrotu ojcowizny, choć ich pałace stoją zabite dechami i zdewastowane.
W związku z gorącym w Polsce tematem reprywatyzacji pojechałem w tym roku również do Czech zobaczyć zamek w Castolovicach na wschód od Hradec Kralove. Castolovice to jeden z zamków oddanych potomkom przedwojennych właścicieli w ramach reprywatyzacji przeprowadzonej w Republice Czeskiej w 1992 r.
Pierwszą obronną budowlę wzniesiono w Castolovicach w XIII w. W latach 1588 – 1615 ród Oprsdorfów władający zamkiem przebudował go na renesansowy pałac. W 1694 r. Castolovice kupił ród Sternbergów i pałac był stopniowo rozbudowywany. W 1948 r. zagarnęło go państwo, a w 1992...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta