Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wierzę, że może być fajnie na trybunach

13 września 2008 | Sport | Stefan Szczepłek
Jerzy Owsiak (55 lat), dziennikarz radiowy i telewizyjny, twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Przystanku Woodstock – imprezy muzycznej, w której udział bierze co rok około 200 tys. ludzi
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Rzeczpospolita
Jerzy Owsiak (55 lat), dziennikarz radiowy i telewizyjny, twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Przystanku Woodstock – imprezy muzycznej, w której udział bierze co rok około 200 tys. ludzi

O sporcie, kibicach i serduszku Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na koszulkach Ruchu Chorzów

Rz: Wolontariuszami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i uczestnikami Przystanku Woodstock są często kibice piłkarscy. W jaki sposób udaje ci się panować nad grupą ludzi, która przy okazji meczów jest nie do opanowania?

Jerzy Owsiak: Od kilku lat organizujemy na Przystanku Woodstock w Kostrzynie, wspólnie ze Stowarzyszeniem Nigdy Więcej, turnieje piłkarskie pod hasłem „Wykopmy rasizm ze stadionów“. Tam nie ma żadnych konfliktów, mimo że przyjeżdżają ludzie z całej Polski, kibicujący na co dzień różnym klubom. Organizują się ad hoc, żeby tylko pograć. My, drużyna Pokojowego Patrolu, przegraliśmy 0:7 z Przystankiem Jezus. Oni wzięli zawodników trzecioligowych, więc z taką pomocą i poparciem z góry nie mieliśmy szans. W tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy Woodstockowe Igrzyska Olimpijskie. Kiedy my kończyliśmy, zaczynały się igrzyska w Pekinie i ludzie nas pytali, czy zamierzamy jakoś do nich się odnieść. W podtekstach był oczywiście Tybet, prawa człowieka itp. Były zawody w pchnięciu kulą, skoku w dal, taniec z szarfą, bieg na 99 metrów, bo na 100 to każdy potrafi. Startowało ponad 3 tysiące ludzi. Przygotowaliśmy bardzo ładne medale, które wręczaliśmy na scenie w obecności około 100 tysięcy ludzi. Nawet w Pekinie zwycięzcy nie mieli takiej widowni.

Ale nie po to tyle ludzi pojechało do Kostrzyna. Dlaczego postanowiliście...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8116

Spis treści
Zamów abonament