Latynosów znów ogarnia antyamerykańska histeria
Borykające się z wewnętrznymi problemami lewicowe reżimy winnych szukają w Waszyngtonie, a sojuszników w Moskwie. Zupełnie jak za czasów zimnej wojny
Lider Wenezueli Hugo Chavez w niezwykle chamski sposób powiadomił amerykańskiego ambasadora, że jest niemile widziany w Caracas. Dzień wcześniej ambasadorowi USA w La Paz kazał zbierać manatki prezydent Evo Morales, który próbuje przeszczepić na grunt swego kraju rewolucję boliwariańską Chaveza. Tyle że w przeciwieństwie do będącej potęgą naftową Wenezueli Boliwia klepie biedę, a bogatsze regiony – wypracowujące w pocie czoła boliwijski PKB – nie godzą się na topienie pieniędzy w eksperymentach eksprzywódcy plantatorów koki. Grożą secesją,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta