Co zrobi Kubica
Przygotowania do niedzielnego wyścigu zakłócił ulewny deszcz, ale burzę wywołało oświadczenie Ferrari o przedłużeniu kontraktu z Kimim Raikkonenem
Tuż przed rozpoczęciem drugiej sesji treningowej ekipa Ferrari ucięła liczne plotki. Nie jest tajemnicą, że chrapkę na posadę w Scuderii mieli choćby Fernando Alonso czy Robert Kubica, a według niektórych źródeł zespół także wyrażał zainteresowanie zatrudnieniem Polaka.
Marzenia o startach w Ferrari trzeba jednak odłożyć przynajmniej o dwa lata – w myśl piątkowego oświadczenia włoskiego zespołu w kokpitach czerwonych wyścigówek przez dwa kolejne sezony nie zajdzie żadna zmiana i honoru stajni z Maranello nadal bronić będą Kimi Raikkonen i Felipe Massa.Oświadczenie Ferrari kończy spekulacje, jakoby mistrz świata miał zakończyć karierę już po tym sezonie. – Nigdy nie mówiłem, że rozważam wycofanie się z Formuły 1 – powiedział wczoraj Raikkonen dziennikarzom. – To wy to wymyśliliście.
W tej sytuacji najlepszym pracodawcą dla kierowców marzących o walce o jak najwyższe pozycje na mecie staje się BMW Sauber – przynajmniej biorąc pod uwagę obecną formę poszczególnych ekip. W McLarenie Heikki Kovalainen ma umowę na kolejny sezon, zresztą w brytyjskim zespole pierwsze skrzypce gra Lewis Hamilton – o czym w zeszłym roku boleśnie przekonał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta