Czy wspólny fundusz zaszkodzi ofiarom
Urzędnicy chcą przejąć kontrolę nad pieniędzmi z nawiązek. Planuje się utworzenie jednego wspólnego funduszu, który będzie pomagał i ofiarom, i skazanym
Dzięki temu ma być taniej i uczciwiej. Dziś, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, wiele organizacji, na których konto wpływają czasem nawet spore kwoty, nie potrafi się z nich rozliczyć.
– Nie twierdzimy, że obecny system się nie sprawdził – zastrzegają autorzy projektu zmian w kodeksie karnym. Krytykują jednak sposób wykorzystywania środków z nawiązek i świadczeń pieniężnych. Podają, że w 2007 r. spośród 642 podmiotów widniejących w wykazie MS (wszystkie instytucje, które chcą korzystać z nawiązek, muszą być tam wpisane) tylko 198 złożyło w terminie sprawozdania finansowe. Pozostałe zrobiły to dużo później i po wielu upomnieniach. Ministerstwo chce więc utworzyć jeden wspólny fundusz pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej.
Ręczne sterowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta