Muzyczny cud Cohena
Melancholijny Kanadyjczyk powiedział, że przyjechał dać nam uśmiech, i zabrał nas do raju
Niech zabrzmi to jak herezja, ale Torwar nawiedził muzyczny prorok! Melodeklamował wersety „Tower of Song” w asyście trzech śpiewających aniołów. I popadał w coraz większy zachwyt, wsłuchując się w ich nieziemskie głosy, które powtarzały słodko brzmiący refren: „Du, du, dam, dam!”. „O, nie przerywajcie!” – prosił szeptem zdradzającym błogostan. „Jaka jest tajemnica tego śpiewu?!” – dociekał, budząc śmiech słuchaczy.
A muzyka płynęła leniwie, cicho jak rajski strumień, który delikatnym szumem wprawia w stan nirwany. Tak magiczna była siła „Suzanny”, „The Partisan” czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta