Stoczniowcy zapłacą za oportunizm rządów
Niezależnie do tego, na ile biurokratyczna Bruksela zachowała się sprawiedliwie czy niesprawiedliwie, sprawa polskich stoczni była zabagniona od wielu lat. Żaden z kolejnych polskich rządów nie umiał rozwiązać tego problemu. Dlaczego? Z braku wizji i ze strachu.
Od kiedy tłumy górników pojawiły się z kilofami w Warszawie, nikt nie odważył się zadrzeć na serio z wielkimi związkami zawodowymi.
Te instytucje czy te branże, w których działają silne związki zawodowe, pozostają niezmienione lub prawie niezmienione. Koleje państwowe, kopalnie i wreszcie stocznie pozostają mało efektywnymi przedsiębiorstwami. Ale nie tylko – także Telewizja Polska, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta