Wyniki nie pomogły
Wczoraj akcje niemieckiego producenta aut Porsche staniały we Frankfurcie o 8,5 proc., do 69,36 euro. Podobne zniżki zanotowali też inni producenci aut z Europy.
Firmie nie pomogły opublikowane wczoraj dane o rekordowych wynikach sprzedaży za ostatni rok finansowy. O 1,2 proc. w stosunku do poprzedniego roku, do 98 652 sztuk, wzrosła sprzedaż aut. Obroty sięgnęły 7,46 mld euro, co stanowi wzrost o 1,3 proc. Na tak dobre wyniki wpłynęła sprzedaż najbardziej ostatnio popularnego modelu Porsche Cayenne.
Branża motoryzacyjna boryka się jednak ze spadającą sprzedażą. W Hiszpanii zmniejszyła się ona we wrześniu aż o 32 proc. Sygnał o słabej kondycji branży dały nawet komunikaty producentów aut luksusowych, którzy też okazali się nieodporni na kryzys finansowy. Przyczyną jest spadek zamówień. – Banki szukają każdej możliwej wymówki, by nie dać kredytu nawet najlepszym klientom, co ma wpływ na wielkość zamówień dla branży motoryzacyjnej – powiedział w CNBC Mike Jackson, prezes Autonation, największego dilera aut nowych i używanych w USA.
- j. a., reuters