Student trzy lata w kamaszach
Zapowiada się niż demograficzny, a rosyjskiej armii coraz bardziej brakuje żołnierzy. Do wojska będą więc zapewne brani uczniowie i studenci, a okres służby może zostać podwojony
W Rosji rozpoczął się jesienny pobór do wojska. Zgodnie z dekretem prezydenta Dmitrija Miedwiediewa do armii ma zostać wcielonych 219 tys. ludzi. To dwa razy więcej niż wiosną – wówczas przyjęto 133 tys. poborowych. Ale, jak twierdzą „Nowyje Izwiestia”, nie powinno być z tym problemu: młodzież boi się, że jeśli teraz nie odbędzie dwuletniej służby wojskowej, będzie ich czekać służba trzyletnia.
– Po kraju krążą pogłoski, że wkrótce służba znów zostanie przedłużona, do dwóch lat i ośmiu miesięcy. Wielu rodziców dawało nawet łapówki, by ich dzieci jak najszybciej zostały wzięte do armii – twierdzi współprzewodnicząca Związku Żołnierskich Matek Ełła Poliakowa.
70 procent niezdolnych do służby wojskowej
Według „Nowych Izwiestii” jest ku temu istotny powód: niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta