Ustawa, polskie normy i wyczulone nosy pomogą zwalczyć nieprzyjemne zapachy
Sześcioosobowe grupy ustalą, czy ferma albo zakład produkcyjny przeszkadzają mieszkańcom. Jeśli zakład nie ograniczy uciążliwości, to zapłaci karę
Pięćdziesięciu obywateli będzie mogło zgłosić gminie lub inspektorowi ochrony środowiska uciążliwość zapachową.
Będzie się można skarżyć na osoby fizyczne czy rolników – w tym wypadku mieszkańcy zawiadomią gminę. Ze skargą na firmy czy też fermy niespełniające odorowych standardów, a wymagające ekologicznych pozwoleń, trzeba się będzie zwrócić do inspekcji ochrony środowiska.
– Po raz pierwszy przepisy tak ostro traktują podmioty, które korzystają ze środowiska w powszechnym zakresie – mówi Joanna Wilczyńska, ekspert z opolskiej firmy Atmoterm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta