Złoty i ceny obligacji mocno w dół
Kurs polskiej waluty zniżkował wczoraj nawet o 2,5 proc. wobec euro. Od początku października złoty osłabił się wobec dolara o 20,5 proc. Ceny obligacji były wczoraj najniższe od czterech lat.
Wieczorem za jedno euro płacono 3,8050 zł, a dolar kosztował 2,9590 zł. Pnąca się w górę amerykańska waluta umieściła kurs eurodolara na poziomie 1,2870. Frank szwajcarski, najpopularniejsza waluta polskich kredytobiorców hipotecznych, był najdroższy od października 2006 r., wieczorem jeden frank kosztował 2,55o0 zł.
Zdaniem analityków problem to trwająca wyprzedaż aktywów rynków wschodzących przez inwestorów zagranicznych, którzy kupują uznawane za bezpieczniejsze dolary i jeny.
Dziś opublikowane zostaną ważne dla inwestorów dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu.
Rynek obligacji jest nadal mało płynny. Pojedyncze transakcje przesuwają ceny obligacji w dół. Wieczorem rentowność obligacji dwuletnich wynosiła7,2 procent, a rentowność pięciolatek i dziesięciolatek to odpowiednio 7,35 proc. i 7,30 procent.