Stracona szansa prezydenta
Grzegorz Miecugow - Wszystkie wysiłki Lecha Kaczyńskiego poszły na marne w chwili, kiedy w obecności wielu osób obraził on bardzo mocnymi słowami dziennikarkę Monikę Olejnik – uważa publicysta TVN 24
Kilka dni przed szczytem wszelkie sondaże opinii publicznej pokazywały, że większość Polaków jest zdania, iż prezydent w ogóle na szczyt do Brukseli jechać nie powinien, że niepotrzebnie wchodzi rządowi i premierowi w paradę. Niewątpliwie jednak gangsterskie zagrywki premiera Tuska (bo odmowa użyczenia rządowego samolotu prezydentowi nie mogła się odbyć bez jego zgody i nie ma co zwalać winy na Arabskiego czy Nowaka), sprawiły, że sympatia Polaków w tej sprawie była zdecydowanie po stronie prezydenta.
Zwłaszcza że ja jako obywatel po szorstkiej ponoć 32-minutowej rozmowie premiera z prezydentem spodziewałem się najgorszego. Że prezydent i premier lecą na spotkanie unijnych przywódców, mając kompletnie różne zdanie na konkretne kwestie i że skompromitują Polskę na całej linii.
Spuścić zasłonę
Tymczasem prezydent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta