Cienie Funduszu Alimentacyjnego
Czy nowa ustawa alimentacyjna nie podważa odpowiedzialności rodziców za utrzymanie swego potomstwa – pyta senator VI kadencji
Od 1 października obowiązuje nowa ustawa o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (dalej: ustawa), która zastąpiła tę o zaliczce alimentacyjnej. Ciekawe, że wokół nowej ustawy nie ma dyskusji, jakby nie budziła ona żadnych kontrowersji. W mediach podaje się jedynie warunki, na jakich można skorzystać z jej rozwiązań. Tymczasem ustawa ta zróżnicuje znacząco osoby, którym państwo pomaga, i to bynajmniej nie tak, że biedniejsi otrzymają większe wsparcie, ale odwrotnie: większe otrzymają ci w lepszej sytuacji. Przy okazji tej ustawy warto się zastanowić nad poziomem interwencji państwa w sprawy rodzin, szczególnie czy przypadkiem nie wyręcza rodziców, których podstawowym przecież obowiązkiem jest utrzymanie swoich dzieci?
Ustawa to efekt inicjatywy obywatelskiej, która znalazła swoje zwieńczenie tuż przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi. Nie jest pewnie tajemnicą, że niezwykle spolegliwe wobec oczekujących tej ustawy rozwiązania przyjęte przez parlament związane były nie tyle z budową racjonalnego systemu pomocy rodzinom w trudnej sytuacji, ile wykorzystaniem ich dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta