Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po godzinach we wtorek

28 października 2008 | Życie Warszawy | Autorzy Życia Warszawy
Donald Sutherland w „Casanovie“ Federica Felliniego (1976 r.)
źródło: Materiay organizatora
Donald Sutherland w „Casanovie“ Federica Felliniego (1976 r.)

FeFe, czyli jak iść pod prąd śladami mistrza

Był i jest inspiracją dla twórców niepoddających się modom – tak o Federicu Fellinim mówią organizatorzy festiwalu poświęconego pamięci reżysera „Rzymu”

To zdanie przyświeca każdej edycji FeFe Felliniady. A że było ich już 14, widzowie dobrze wiedzą, co się pod nim kryje.

– Samo zrobienie filmu to jeszcze nie sztuka – przekonuje Anna Mizińska, koordynatorka rozpoczynającego się dziś w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki festiwalu. – Sztuką jest niepoddawanie się obowiązującym trendom, odrzucenie komercji. Taką drogę wybrał Fellini. Pokazał, że w filmie można robić swoje.

Bezkompromisowość to również domena rodzimych twórców – zarówno profesjonalistów, jak i amatorów. Od lat tych pierwszych organizatorzy nagradzają statuetką Dużego FeFe, a drugich – Małego FeFe.

W tym roku laureatem głównej nagrody został Wojciech Marczewski. Reżyser „Ucieczki z kina Wolność” podczas „Wielkiej Stypy” (imprezy przypadającej 31 października, dokładnie w dniu śmierci Felliniego) wręczy nagrodę autorowi najlepszego z 20 krótkometrażowych filmów konkursu dla młodych twórców. Zrobi to w towarzystwie Doroty Kędzierzawskiej, zdobywczyni Wielkiego FeFe w 2007 r.

Zanim jednak widzowie spotkają się z laureatami, przez cztery dni będą mieć okazję poznać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8154

Spis treści
Zamów abonament