Polityk kpi z polityków
Izabella Cywińska nie wywoła „Odejściami” Vaclava Havla rewolucji, ale by ośmieszyć ludzi władzy, wystarczyło ich pokazać tak, jak chciał były prezydent Czech
Na premierze można było oglądać dwa spektakle: jeden na widowni z gwiazdorską obsadą polityków, m.in. Wałęsą i Mazowieckim, którzy zmarnowali swoją szansę i musieli odejść. Drugi na scenie – zgrabnie skrojoną sztukę Havla nawiązującą do najlepszych wzorców farsy, z dobrze ułożonymi proporcjami absurdu i oświeceniowej powiastki filozoficznej, jakie reprezentował u nas Mrożek.
Wystarczyło, by Izabella Cywińska wystąpiła w roli sprawnego teatralnego inżyniera, który naoliwił dostojną, choć z lekka zardzewiałą machinę Ateneum. I przekonała zespół, że nawet granie w zgodzie z tradycyjnie pojmowanym aktorskim emploi może być żywe. Zwłaszcza gdy zadba się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta