Rząd proponuje rozejm na kryzys
Premier Donald Tusk zaapelował do opozycji i prezydenta o polityczne zawieszenie broni. – Polityka miłości już była – odpowiada Przemysław Gosiewski, szef Klubu Prawa i Sprawiedliwości
– Nie spodziewajcie się ode mnie fajerwerków. To był rok porządkowania spraw Polski – oświadczył w sobotę Donald Tusk. Sam ocenił swój rząd między trójką a czwórką.
W blisko godzinnym przemówieniu podczas Rady Krajowej PO i w telewizyjnych wywiadach szef rządu podsumował prace swojego gabinetu. Opozycja też nie zapomniała o rocznicy – PiS poświęciło posiedzenie Rady Politycznej i konferencję prasową krytyce rządu. Własną konferencję zorganizowała też Lewica.
Oferta dla Kaczyńskich
– Chciałbym, by przez najbliższy rok było uroczyste, święte zawieszenie broni, jeśli chodzi o kwestie gospodarcze, dotyczące euro, finansów publicznych, naszej działalności w UE – zaapelował Tusk w Polsacie. – To jest moja oferta do obu braci Kaczyńskich.
Uzasadniał ją koniecznością współpracy w walce z kryzysem finansowym. Tusk oczekuje zgody na szybkie wprowadzenie euro i wsparcia budżetu przez opozycję.
– Była już polityka miłości, podczas której nas obrażano, to ja już nie wiem, na czym miałoby polegać owo zawieszenie broni – drwi Przemysław Gosiewski. Szef Klubu PiS przypomina, że jego partia kilka tygodni temu zaproponowała PO pakiet dla gospodarki, który odrzucono.
W zawieszenie broni wątpi dr Jarosław...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta