Polskie końcówki
W Bratysławie Polacy stracili dwie bramki w ciągu ostatniej minuty i przegrali. W Dublinie sytuacja była podobna, na szczęście przed możliwą porażką uchronił nas strzał Roberta Lewandowskiego. Czesi wbili nam gola trzy minuty przed końcem i dobrze, że do tego momentu prowadziliśmy 2:0. Podczas mistrzostw Europy w doliczonym czasie gry z Austrią straciliśmy gola z karnego i zwycięstwo przeszło koło nosa.
Tych kilka przykładów tylko z ostatnich miesięcy świadczy o tym, że albo piłkarze nie potrafią utrzymać koncentracji do ostatniego gwizdka, więc należałoby wysłać ich do psychologa, albo nie starcza im umiejętności na 90 minut. Ale jeśli potrafią grać przez 85 minut, to powinni i przez 90. W każdym z wymienionych meczów linia obrony składała się z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta